Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Małgorzata PieńkowskaNajlepsza polska aktorka Strona Główna

Forum Małgorzata PieńkowskaNajlepsza polska aktorka Strona Główna » Pogaduszki o wszystkim » Dowcipy itp. =) Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Dowcipy itp. =)
PostWysłany: Śro 20:34, 15 Lut 2006
beyonceee
Gaduła

 
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Oto pierwszy... uśmiałam się przy nim BARDZO!!!!!!

"Któregoś dnia poszłam do miejscowej księgarni katolickiej i ujrzałam naklejkę na zderzak z napisem: "ZATRAB, JEŚLI KOCHASZ JEZUSA". Akurat byłam w szczególnym nastroju, ponieważ właśnie wróciłam ze wstrząsającego występu chóru, po którym odbyły się gromkie, wspólne modlitwy - więc kupiłam naklejkę i założyłam na zderzak.
Jak dobrze, że to zrobiłam!!! Co za podniosłe doświadczenie nastąpiło później! Zatrzymałam się na czerwonych światłach na zatłoczonym skrzyżowaniu i pogrążyłam się w myślach o Bogu i o tym, jaki jest dobry... Nie zauważyłam, że światła się zmieniły. Jak to dobrze, że ktoś również kocha Jezusa, bo gdyby nie zatrąbił, nie zauważyłabym... a tak odkryłam, że MNÓSTWO ludzi kocha Jezusa! Więc gdy tam siedziałam, gość za mną zaczął trąbić, jak oszalały, potem otworzył okno i krzyknął: "Na miłość Boską! Naprzód! Naprzód! Jezu Chryste, naprzód!" Jakimże oddanym chwalcą Jezusa był ten człowiek! Potem każdy zaczął trąbić! Wychyliłam się przez okno i zaczęłam machać i uśmiechać się do tych wszystkich, pełnych miłości ludzi.
Sama też kilkakrotnie nacisnęłam klakson, by dzielić z nimi tę miłość! Gdzieś z tyłu musiał być ktoś z Florydy, bo usłyszałam, jak krzyczał coś o "sunny beach". Ujrzałam innego człowieka, który w zabawny sposób wymachiwał dłonią, ze środkowym palcem uniesionym do góry. Gdy zapytałam nastoletniego wnuka, siedzącego z tyłu, co to może znaczyć, odpowiedział, że to chyba jest jakiś hawajski znak na szczęście, czy coś takiego. No cóż, nigdy nie spotkałam nikogo z Hawajów, więc wychyliłam się z okna i też pokazałam mu hawajski znak na szczęście.
Wnuk wybuchnął śmiechem... Nawet jemu podobało się to religijne doświadczenie!
Paru ludzi było tak ujętych radością tej chwili, że wysiedli z samochodów i zaczęli iść w moim kierunku. Z pewnością chcieli się wspólnie pomodlić, lub może zapytać, do jakiego Kościoła należę, ale właśnie zobaczyłam, że mam zielone światła. Pomachałam więc do wszystkich sióstr i braci z miłym uśmiechem, po czym przejechałam przez skrzyżowanie. Zauważyłam, że tylko mój samochód zdążył to zrobić, bo znowu zmieniły się światła - i poczułam smutek, że muszę już opuścić tych ludzi, po okazaniu sobie nawzajem tak pięknej miłości; otworzyłam więc okno i po raz ostatni pokazałam im wszystkim hawajski znak na szczęście, a potem odjechałam.
Niech Bogu będzie chwała za tych cudownych ludzi!!!"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:29, 16 Lut 2006
margol
Administrator

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Buhahaha Paulina skąd to masz Very Happy Very Happy Very Happy ? Ale sie uśmiałam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:04, 16 Lut 2006
beyonceee
Gaduła

 
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


margolina napisał:
Buhahaha Paulina skąd to masz Very Happy Very Happy Very Happy ? Ale sie uśmiałam Very Happy


heh... nie ważne... Laughing

to mniej śmieszne ale też nie najgorsze:

Proboszcz parafii w Smołdzinie- ks Robert Jakubowski wydał spis pieśni jakie powinni śpiewać kierowcy podczas szybkiej jazdy samochodem. Ruch śpiewaczy w naszej parafii bardzo się rozwinął i obejmuje wszystkie pokolenia więc propozycja ks. Jakubowskiego może okazać się szczególnie trafiona. Oto propozycje księdza proboszcza:


TY DECYDUJESZ CO ŚPIEWAĆ.


80 km/godz - Pobłogosław Jezu drogi

90 km/godz - To szczęśliwy dzień

100 km/godz - Cóż Ci , Jezu, damy

110 km/godz - Ojcze, Ty kochasz mnie

120 km/godz - Liczę na Ciebie, Ojcze,

130 km/godz - Panie, przebacz nam

140 km/godz - Zbliżam się w pokorze

150 km/godz - Być bliżej Ciebie chcę

160 km/godz - Pan Jezus już się zbliża

170 km/godz - U drzwi Twoich, stoję, Panie

180 km/godz - Jezus jest tu

200 km/godz - Witam, Cię Ojcze

220 km/godz - Anielski orszak niech mą duszę przyjmie



Nie zapominajmy więc o radach ks. Jakubowskiego i dostosowujmy prędkość do treści tytułów proponowanych pieśni. Nigdy nie róbmy odwrotnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:10, 16 Lut 2006
asienka_fanka_z_poznania
Moderator

 
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


NO NO siostro fajne są te dowcipy dawaj więcej takich Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:01, 16 Lut 2006
margol
Administrator

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Paulina no powiedz skąd je masz:DVery Happy ten drugi też fajny:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:08, 16 Lut 2006
beyonceee
Gaduła

 
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


margolina napisał:
Paulina no powiedz skąd je masz:DVery Happy ten drugi też fajny:D


hehe... moja sprawa=) ale te najlepsze wam tu wkleję=]

Czasem mnie te napisy rozśmieszają... To one...a to w nawiasach to komentarz Razz

1.Na suszarce do włosów f-my Sears:
"Nie używać podczas snu."
(ale przecież tylko wtedy to robię)

2.Na woreczku Fritos:
"Możesz być zwycięzcą! Udział w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegóły wewnątrz."
(najwyraźniej oferta skierowana do złodziei sklepowych).

3.Na pudelku zupy Dial:
"Sposób użycia: jak zwykła zupę."
(poważnie?!)

4.Na niektórych mrożonkach firmy Swanson:
"Zalecany sposób przyrządzania: rozmrozić".
(ale tylko zalecany)

5.Na deserze Tiramisu, na spodzie pudelka:
"Nie odwracać do góry dnem."
(oho! Za późno!)

6.Pudding f-my Marks & Spencer:
"Produkt będzie gorący po podgrzaniu."
(niesamowite jak to się dzieje, nieprawdaż?)

7.Na pudelku od żelazka Rowenta:
"Nie prasować ubrań na ciele."
(ileż można w ten sposób zaoszczędzić czasu!)

8.Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci:
"Nie prowadzić samochodu ani nie obsługiwać urządzeń mechanicznych po zażyciu preparatu."
(ile to mniej by było wypadków budowlanych gdyby te 5-letnie dzieci nie obsługiwały dźwigów)

9.Na tabletkach nasennych Nyto:
"Uwaga: może powodować senność"
(taka mam nadzieje...)

10.Na większości pudelek lampek choinkowych:
"Wyłącznie do użytku w pomieszczeniu zamkniętym lub na zewnątrz."
(a jest jeszcze jakaś inna możliwość ?)

11.Na japońskim robocie kuchennym:
"Nie używać w celu innego użycia."
(nie sposób się z tym nie zgodzić)

12. Na orzeszkach ziemnych Sainsbury's:
"Uwaga: zawiera orzeszki!"
(przerywamy program w celu nadania tej ważnej wiadomości)

13. Na pudelku orzeszków podawanym na liniach lotniczych American Airlines:
"Instrukcja: 1. Otworzyć pudełko, 2. Jeść orzeszki"
(3. Latać liniami Delta)

14. Na kostiumie Supermana dla dzieci:
"Włożenie tego kombinezonu nie umożliwi ci latania"
(ktoś wytoczył im proces czy co?)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:03, 08 Mar 2006
asienka_fanka_z_poznania
Moderator

 
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Podobają mi się te napisy oraz te komentarze Twoje siostro.Daj coś jescze:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:55, 08 Mar 2006
beyonceee
Gaduła

 
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Grają dwie kaczki w okręty:
- H5N1
- Trafiony, zatopiony!

Kowboj do swojego kumpla:
- Widzisz tego faceta który siedzi przy stoliku pod ścianą?
- Którego? Tam jest trzech facetów.
- Tego co pije whisky.
- Oni wszyscy piją whisky. O którego dokładnie ci chodzi?
- Tego w koszuli w kratę.
- No tak, ale wszyscy mają koszule w kratę.
- Poczekaj, zaraz ci pokażę.
Kowboj wyciąga spluwę i strzela do dwóch facetów przy stoliku. Zabici faceci spadają z krzeseł. Ten który został jest mocno przestraszony.
- Teraz juz widzisz o którego mi chodzi??
- No, a co?
- On mi się nie podoba. Chyba go zastrzelę.

Jasio z kolegą stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jasio mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!


Przed kontrolą paszportową staje Michael Jackson. Urzędnik ogląda jego paszport i mówi:
- To nie jest pana paszport.
- Jak to nie mój?
- No przecież na zdjęciu jest jakiś Murzyn.

Jasiu przybiega do mamy:
- Mamo, mamo, mowią że ja jestem nienormalny!!
- A kto tak mówi, Jasiu???
- Muchy.

- Co znaczy po angielsku "Why"?
- Dlaczego.
- Tak tylko pytam...

Idzie kobieta do wróżki... Ta rozkłada karty i mówi:
- Oj zgroza, oj bieda!
- Co takiego? - pyta kobieta. - Co pani tam widzi?
- Śmierć! I to pani męża!
- To, to już wiem, nie za to Pani płacę. Przyszłam tu po to, aby się dowiedzieć, czy mnie uniewinnią...

- Co byłoby gdyby pluskwy świeciły???
- Warszawa wyglądałaby w nocy jak Las Vegas.

W Warszawie na cmentarzu rozbił się samolot rejsowy. Polskie władze podały, że nie są w stanie na razie oszacować liczby zabitych. Do tej pory wydobyto trzy tysiace ciał...

- Kowalski! Żona prosi pana do telefonu.
- Prosi? To pomyłka.

Po urlopie Kowalski pyta Ecika:
- Kaj żeś był na wczasach?
- Nad morzem.
- A kaj żeś mieszkoł?
- Bardzo blisko Belwederu.
- Ale przeca Belweder jest w Warszawie!?!
- No i teroski mnie już nie dziwuje, że taki kawał drogi my mieli do plaży!

Narazie nie mam fajnych dowcipów...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:31, 08 Mar 2006
margol
Administrator

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


beyonceee napisał:

.

Jasio z kolegą stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jasio mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato!


Ten kawał mnie rozwalił Very Happy Buhehe Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:46, 12 Mar 2006
beyonceee
Gaduła

 
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jam jest nabita haszem butla Twoja,ktora wywiodła Cię z domu zamuły.

1.Nie bedziesz brał towaru cudzego pochodzenia.
2.Nie wydawaj danych dilera na daremnie.
3.Pamiętaj aby palenie zawsze skręcić.
4.Czcij zioma swego i zioło jego.
5.Zawsze butle nabijaj.
6.Nie rozsypuj.
7.Nie wpadnij.
8.Zawsze wciskaj fałszywe nazwisko dzielnicowemu semu.
9.Nie pożądaj chmury zioma swego.
10.Ani żadniej działki,która jego jest.

To głupie ale nie mam co dać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:48, 12 Mar 2006
margol
Administrator

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Paulina dobre:D tylko troszke obraźliwe Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:09, 14 Mar 2006
beyonceee
Gaduła

 
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Polska wygrała z Rosją mecz hokejowy. Po tygodniu prezydent Putin przesyła telegram do prezydenta Kwaśniewskiego:"Gratulujemy STOP Gaz STOP Ropa STOP"

Idzie blondynka drogą i nagle na swojej drodze spotyka mur. I tak stoją i stoją i nagle mur się rozpada. Jaki z tego morał? Głupszemu trzeba ustąpić!!

Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł:
- No to może polecimy na Słońce?
Druga odpowiada:
- No coś ty głupia, spalimy się.
- To polecimy w nocy.

Jaka jest różnica między Bogiem a blondynką?
Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a blondynka niemiłosiernie ograniczona.

Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!

Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
- Wdech, wydech, wdech, wydech...

Einstein pojawia się przy bramie do niebios. Św. Piotr stwierdza:
- Hmm... Wyglądasz jak Einstein, ale czy naprawdę nim jesteś? Nawet nie wiesz, jak różnych metod ludzie próbują, żeby się tu prześlizgnąć.
- Mogę prosić kawałek kredy i tablicę?
Św. Piotr pstryknął palcami, pojawiła się tablica i kreda. Einstein zaczął objaśniać zasady matematyki i fizyki, rysować na tablicy wykresy, itp.
- Ok, wierzę Ci, wchodź.
Następny był Picasso. Scena się powtarza, Picasso prosi o to samo co Einstein. Otrzymuje tablicę i kredę - paroma maźnięciami kredy tworzy surrealistyczny obraz.
- Na pewno jesteś Picassem, wchodź!
Po jakimś czasie do nieba przychodzi Lepper.
- Picasso i Einstein udowodnili kim są. W jaki sposób Ty możesz udowodnić?
- A kto to Picasso i Einstein?
- Wchodź, Andrzej!

- Dlaczego Lepper woli solarium od Słońca?
- Bo Słońce jest dla niego za daleko. A poza tym, Słońce zachodzi na Zachodzie, a Zachód jest podejrzany.

Andrzej Lepper i jego kierowca jeździli przez wiele dni po Polsce. Pewnej nocy przed limuzynę wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego spotkania. Lepper widząc co się stało, kazał kierowcy iść wytłumaczyć wszystko właścicielowi i powiedzieć, że wszelkie straty zostaną zrekompensowane.
Kierowca wrócił dopiero po godzinie z cygarem w zębach, butelką wina w ręce i w poszarpanym ubraniu.
- Mój Boże, co ci się stało? - pyta Lepper.
- No cóż, rolnik dał mi wino, jego żona obiad, a ich 19 letnia córka chwile szalonej, niezapomnianej rozkoszy.
- Cóżeś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Andrzeja Leppera i właśnie zabiłem świnię.

Na jakie dwie grupy dzielą się Polacy?
Na tych co będą głosować na Leppera i tych którzy mają jeszcze ważne paszporty...

Druga w nocy - do drzwi Leppera puka narąbany jak bela gość. Endrju otwiera:
- (piiiiiiiip) , czego pan chce o tak późnej porze?!
- Chccee wstąpić do Samoobrony i to od zaraz - chwiejnym głosem zakomunikował...
- Panie, jest druga w nocy, przyjdź pan jutro rano do biura poselskiego to się pan zapiszesz, przynieś pan zdjęcie i nie będzie problemu, ale nie o drugiej w nocy
- Nie ma mowy, ja chce teraz i już, od zaraz - zdjęcie mam przy sobie..
- Nie no, ale panie daj pan spokój - tłumaczy się przewodniczący nie mam w domu druków, pieczątek itd. (zapomniał wspomnieć o kłopotach z pisaniem) - przyjdź pan do biura.
- Nie ruszę się stad, do rana będę stał aż zostanę członkiem Samoobrony ....
Przekomarzał się tak bitą godzinę - Endrju zmiękł, wyciągnął z szafki wszystkie niezbędne dokumenty - gość je wypełnił, otrzymał legitymację i zadowolony jak dziecko już miał iść do domu - przewodniczący jednak zatrzymał go i pyta gościa, dlaczego mu tak zależało na wstąpieniu w szeregi Samoobrony...
- A bo panie to było tak:
Wróciłem wcześniej z delegacji, wchodzę do domu, patrzę, a tu żona na środku pokoju bzyka się z sąsiadem, wchodzę do pokoju córki, a ta ostro zabawia się z dwoma facetami na raz, wpadam do pokoju syna a ten w najlepsze ze swoim kolegą z ławki... Stanąłem na środku pokoju i wrzasnąłem na całe gardło:
- TACY JESTEŚCIE, TAK? TO JA WAM K..WA TERAZ WSTYDU NAROBIĘ!


Nauczycielka mówi do ucznia:
- Jasiu, nie wolno ci palić papierosów - przecież jesteś dopiero w 3-ciej klasie.
- Tak, prosze Pani, ale Lepper jak był w 3-ciej klasie to juz palił.
- Owszem, Jasiu, ale Lepper miał już wtedy skończone 18 lat.

- Dlaczego Lepper traktuje Niemców podejrzliwie?
- Bo, gdy raz chciał wziąć udział w demonstracji niemieckich rolników w Berlinie, niechcący wziął udział w Love Parade.


Wpada pan Lepper do chińskiej restauracji w Brukseli. Mija chwilka kelner przynosi pałeczki, a Lepper na cały głos:
- A co ja bęben zamawiałem?!

Ulicą idzie staruszek. W pewnej chwili potknął się i upadł. Podchodzi do niego Lepper i pomaga mu wstać.
- Bardzo panu dziękuję - mówi staruszek - jak mogę się panu odwdzięczyć?
- Niech pan w najbliższych wyborach odda swój głos na mnie.
- Ależ panie, ja upadłem na d..., a nie na głowę!

Rozmawia dwóch na oko trzydziestoletnich mężczyzn.
- Świat jest straszny.Trzęsienia ziemi, terroryzm, Bin Laden, Husajn, Lepper...
- Zgadzam się z Tobą ale dlaczego to akurat my mamy Leppera?
- Bo Bóg dał Irakowi pierwszeństwo w wyborze!!


Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytań :
- A ile masz lat?
- Siedem...
- A do kościółka chodzisz?
- Chodzę...
- Co niedziela?
- Co niedziela...
- Z całą rodziną?
- Z całą...
- A do którego?
- Do Carrefoura....


Jak brzmi najmilszy zwrot w języku polskim?
- Zwrot podatku!

Grają dwie kaczki w okręty:
- H5N1
- Trafiony, zatopiony!

Muzułmanin Ahmed zmarł i trafił do nieba. Na miejscu wita go święty Piotr:
- Witaj mój synu, proszę do środka...
Na to Ahmed:
- O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allaha.
Święty Piotr:
- Aaa... Allah... jest piętro wyżej.
Ahmed uśmiecha się:
- Oczywiście, że jest wyżej!
I wchodzi po schodach do góry.
Tam wita go Jezus:
- Witaj mój synu, proszę do środka...
Na to Ahmed:
- O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allaha.
Jezus odpowiada:
- Oczywiście. Allah jest na najwyższym piętrze.
Muzułmanin uśmiecha się i idzie na samą górę. Tam wita go sam Bóg:
- Witaj mój synu, proszę do środka...
Na to Ahmed:
- O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allaha.
Bóg na to:
- Oczywiście, jest tutaj ale w tej chwili jest bardzo zajęty - może spoczniesz tu i czegoś się napijesz?
- No dobrze... z przyjemnością.
- Herbaty?
- Tak bardzo chętnie.
Na to Bóg:
- Świetnie napiję się z tobą.
Po czym klaszcze w dłonie i woła:
- Allah, przynieś tu dwie herbaty!

WIĘCEJ DOWCIPÓW KIEDY INDZIEJ!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:08, 18 Mar 2006
Franuś
Moderator

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŻAGAŃ


Fajne te dowcipy, ale te o blondynkach już nudne Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:13, 08 Kwi 2006
anex
Gaduła

 
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


a może znacie ten kawal ?? raczej powiniscie przeciez jestescie fanami m jka milosc Smile no dobra zaczynam :
pani prosi Jasia aby wymienił produkty z mlekiem. Więc jasio wymienia :
ser
jogurt
śmietana
i ... 2 krowy
hahahah bardzo bystry cholpak z tego Jasia RazzRazz (wypowiedz pawla )

ten kawal nie jest smieszny... tylko zalosny Razz a mówila go agnieszka Very Happy którom za bardzo nie lubie RazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:18, 08 Kwi 2006
margol
Administrator

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


anex mam prośbęSmile przed wysłaniem posta sprawdzaj swoje błędy ortograficzne:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dowcipy itp. =)
  Forum Małgorzata PieńkowskaNajlepsza polska aktorka Strona Główna » Pogaduszki o wszystkim
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 4  
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin